sobota, 1 grudnia 2018

Grecka Panorama 2018



Jak co roku w grudniu na Stadionie Narodowym PGE odbywają się targi promujące Grecję. Przez kolejne 2 dni, 1 i 2 grudnia, można wtopić się w klimat greckiej kultury, zabytków, kuchni i posłuchać melodii granych na buzuki.



Wśród wielu wystawców znajdują się liczne biura podróży, oferujące wycieczki we wszystkie regiony Grecji zarówno kontynentalnej jak i wyspiarskiej.



 Podczas targów można spotkać znanych kucharzy specjalizujących się w kuchni greckiej, wśród nich słynny Teo Vafidis, który na oczach widzów przygotowuje do degustacji wiele wspaniałych  przysmaków.  Można też zrobić zakupy u producentów, którzy oferują najwyższej jakości certyfikowane produkty. Duży wybór wspaniałych greckich serów, oliwy z oliwek, ziół, różnorodnych oliwek, win, likierów, greckiej  chałwy, miodów i  naturalnych kosmetyków produkowanych na bazie oliwy z oliwek, a także książek o tematyce greckiej.  Aby uprzyjemnić odwiedzającym czas odbywają się też liczne prelekcje i konkursy, podczas których można wygrać smaczne produkty, wycieczkę do Grecji, albo drzewko oliwne.


Tego typu targi to okazja do uszczknięcia choćby namiastki kultury, tradycji oraz szeroko pojętego piękna tak magicznego kraju, jakim jest Grecja.



Oficjalna strona :
https://www.greckapanorama.com/index.php/en/


środa, 27 czerwca 2018

Skarby Olimpu -Φαράγγι και καταρράκτες Ορλιάς


Mały wodospad

Skarby Olimpu, gdzie mit spotyka się  z rzeczywistością. Ile jeszcze pięknych dziewiczych miejsc, kryją w sobie góry Olimpu?  Zapewne bardzo dużo.  Ostatnio podziwialiśmy jedno z nich,  do którego można dojechać drogą z miasteczka Dion. Kierujemy się kręta  asfaltową drogą w góry Olimpu, ok. 5 km. Tu kończy się asfalt. Przy tablicy informacyjnej,  parkujemy samochód i idziemy podziwiać wodospady. 


Duży wodospad

Żwirowa droga prowadzi do mniejszego wodospadu, natomiast udeptana ścieżka prowadzi w dół do rzeki gdzie znajduje się większy wodospad. Spływająca z niego woda ma 10 metrów głębokości jest w pięknym szmaragdowym kolorze. Spływa w dół wąskim strumykiem, a zimą topniejące śniegi sprawiają że przemienia się w rwącą rzekę. Rzeka znana była pod nazwami Elikonas- Vafiras- Urlias (nazwana tak od szumu wody). Tu odżywa mit o Orfeuszu, bo zgodnie z mitologią w tych wodach obmywały ręce rozwścieczone kobiety po zamordowaniu Orfeusza.  


Rzeka nazywana wówczas Elikonas  ze wstydu zapadła się pod ziemię i wypłynęła dopiero po wielu latach zmieniając nazwę na Bafyras.
Obecna nazwa to Urlias. W tym miejscu bogowie i śmiertelnicy stawali się jednością i wspólnie uczestniczyli  w chrztach.


Kto zobaczy to miejsce od razu je pokocha, szczęśliwi Ci, którzy mieszkają niedaleko i często mogą tu zaglądać. W takich miejscach czujemy  jakby czas nagle się zatrzymał, a magia tych miejsc  pozwala nam zapomnieć o naszych problemach i kłopotach. Tu mamy wrażenie jakby wszechświat otwierał się przed  nami, wydaje nam się, że słyszymy dźwięk harf i muz śpiew, a w oddali widzimy kąpiących się bogów Olimpu w tej krystalicznie czystej wodzie. To miejsce oczaruje i zainspiruje każdego. Niedaleko wodospadów znaajduje się mała kapliczka pod wezwaniem Św. Konstantyna i Eleni.

Kapliczka Św. Konstantyna i Heleny
Mały wodospad

Trasa z miasteczka Dion do wodospadów.

Wodospady na filmie:





poniedziałek, 18 czerwca 2018

Uzdrowisko Loutra Pozar



Będąc w północnej Grecji możemy skorzystać z jednej z tamtejszych atrakcji, serwowanych przez Loutra Pozar - kąpieli w leczniczych źródłach termalnych. Często jest to jeden z głównych kierunków wycieczek fakultatywnych oferowanych przez biura podróży w sezonie letnim (który trwa zazwyczaj od maja do połowy października) np. w miejscowościach na Riwierze Olimpijskiej t.j. Paralia czy też Olimpic Beach. Miejsce destynacji jest oddalone ok. 100 km od stolicy północnej Grecji, czyli od Salonik, a 30 km od Edessy i w pobliżu Aridei (w odległości zaledwie 13 km). Droga prowadzi pośród licznych sadów, bujnie porośniętych czereśniami. Dla potrzeb turystów powstała tu dobrze rozwinięta baza hotelowo - gastronomiczna. Znajduje się tutaj dość spora ilość małych hotelików i pensjonatów, niektóre z nich są nawet wyposażone w SPA.


Idylliczna sceneria miasteczka położonego u podnóża gór Kaimaktsalan oraz właściwości lecznicze termalnych źródeł przyciągają coraz większe rzesze  turystów, zarówno z zagranicy jak i samych Greków.
Nazwa źródeł wywodzi się od słów "po" i "zar", co oznacza "pod ogniem”. Sama nazwa zdaje się być bardziej słowiańska niż grecka. Inna nazwa ( już stricte grecka ) to Λουτρά Αριδαίας ( Lutra Aridaias ) od nazwy miasteczka znajdującego się w pobliżu. Wody termalne, których woda ma temperaturę stałą 37 stopni, wybijają w korycie rzeki Toplitsa, zwanej również Agios Nicolaos, tworząc płytkie baseny, gdzie można zażywać kąpieli dla celów zdrowotnych i relaksujących.



Termalne źródła Pozar znajdują się na wysokości 400 metrów i są tworzone przez wodę deszczową i topniejący śnieg, które łącząc się z rzeką wnikają głęboko w ziemię, gdzie woda jest ogrzewana, a następnie stopniowo podnosi się i wzbogaca o minerały i inne pierwiastki. Tamtejsza woda posiada niezwykle cenne właściwości lecznicze na różnego rodzaju schorzenia t.j. : reumatoidalne zapalenie stawów, choroby nerek, choroby skóry, problemy ginekologiczne, choroby układu krążenia, układu oddechowego, problemy z wątrobą, woreczkiem żółciowym, pęcherzem moczowym i układem pokarmowym. Powszechnie wiadomo, iż od wieków wodzie przypisywano cudowne wręcz właściwości lecznicze.



Już najznakomitsi starożytni lekarze, zachwalali jej prozdrowotne walory, kładąc nacisk nie tylko na jej spożywanie ale również na niezwykle cenne dla organizmu kąpiele w gorących źródłach. Podobno wystarczy 10 kąpieli rocznie aby wzmocnić swój organizm. Wiele osób po kąpieli w termalnych wodach i zastosowaniu masażu z ciepłej spływającej wody, udaje się pod zimny wodospad, co wpływa korzystnie na poprawę krążenia. Co ciekawe, woda z wodospadów, w pewnym odcinku, spływa w dwóch równoległych nurtach, jednym płynie zimna woda, zimą można powiedzieć, że wprost lodowata, natomiast drugim nurtem ciepła, która zbiera się w wycementowanych basenach.



W Pozar można korzystać z wody w specjalnie utworzonych basenach lub w jednej z łaźni.  Na terenie kurortu znajdują się dwa uzdrowiska z 48 indywidualnymi łaźniami, 2 kryte baseny i 2 indywidualne łaźnie parowe mieszczące 6 osób. Od 2005 roku funkcjonuje tam nowe SPA z 6 indywidualnymi basenami i sztucznymi wodospadami.
Miejsce to cechuje również przepiękna sceneria, bogata w bujną, dziką i dziewiczą roślinność z przepięknymi starymi platanami, zapierający dech wąwóz rzeki z licznymi wodospadami z lodowatą wodą, wypełniony mnóstwem kamieni różnej wielkości. Ponadto są tam drewniane mostki, po których można udać się na zwiedzanie okolicznych jaskiń i pospacerować podziwiając uroki lasu. Znajdują się tam również szlaki trekkingowe.
Cały kompleks jest bardzo dobrze zorganizowany, wyposażony w kawiarnie, restauracje, przebieralnie, toalety, prysznice, przechowalnie bagażu oraz SPA, hammamy i jacuzzi. Wstęp do każdego basenu jest płatny i kosztuje 2 euro od osoby, natomiast z zimnych wodospadów można korzystać bez ograniczeń, do woli i za darmo.



Niesamowitego uroku temu kurortowi dodają także kameralne kawiarenki, położone przy basenach, w otoczeniu bujnej przyrody i szumu wody spływającej z wodospadów, z których największy ma wysokość 22 metry. W kafejkach serwują przepyszne kawy, napoje orzeźwiające oraz specjały okolicznych terenów - kandyzowane owoce. Jedna z takich kawiarenek, która funkcjonuje przez okrągły rok, znajduje się obok dużego odkrytego basenu z wodą termalną dla osób w każdym wieku.
Pozar Loutraki jest miejscem idealnym dla tych, którzy chcą połączyć kontakt z naturą, relaks i zalety hydroterapii.


Loutra Pozar na filmie:




Przydatne strony:
http://www.loutrapozar.net/hamam.aspx